PanteraSFG
Administrator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Czw 14:37, 08 Gru 2005 Temat postu: Stawiacz min typu "WILK" |
|
|
Po odzyskaniu niepodległości i dostępu do morza, państwo polskie rozpoczęło program budowy floty wojennej. Początkowo oparto się na używanych jednostkach nawodnych, okręty podwodne od samego początku miały być budowane specjalnie dla Polski. W drugiej połowie lat dwudziestych, w oparciu o kredyty francuskie, rozpoczęto rozbudowę polskiej floty wojennej. W 1925 roku zamówiono trzy podwodne stawiacze min, ich wzorem były francuskie okręty typu "Pierre Chailey".
Okręty podwodne typu "Wilk" charakteryzowały się konstrukcją półtorakadłubową, kadłub sztywny był tylko częściowo osłonięty kadłubem lekkim. Wewnątrz kadłub był podzielony na kilka przedziałów. Długość kadłuba wynosiła 78,5 metra, szerokość 5,9 metra, zanurzenie kadłuba wynosiło, przy pełnej wyporności nawodnej 4,2 metra.
Uzbrojenie artyleryjskie składało się z jednego działa kal. 100 mm i jednego działka przeciwlotniczego kal. 40 mm, jednak w czasie remontów w 1935 roku wszystkie okręty zostały pozbawione działka. W jego miejsce były instalowane 2 karabiny maszynowe kal. 13,2 mm. Uzbrojenie torpedowe składało się z sześciu wyrzutni torped kal. 550 mm, z czego cztery wyrzutnie zainstalowane były na dziobie, a dwie pozostałe na obrotowym stanowisku na śródokręciu. Łącznie okręty mogły zabrać do 16 torped. Poza tym, jednostki zabierały miny morskie, których mogły zabrać do 38 sztuk.
Na powierzchni okręty mogły rozpędzić się do prędkości 14,5 węzła dzięki dwóm ośmiocylindrowym silnikom wysokoprężnym firmy Vickers, o łącznej mocy 1800 KM. Zapas paliwa, do 139 ton ropy, pozwalał na przepłynięcie 7000 mil morskich, przy prędkości 10 węzłów. Pod wodą prędkość spadała do 9,5 węzła, którą uzyskiwano dzięki dwóm silnikom elektrycznym o łącznej mocy 1200 KM napędzanych przez dwie baterie akumulatorów po 100 ogniw każda. Pod wodą, przy ekonomicznej prędkości 5 węzłów, okręt mógł przepłynąć do 100 mil morskich. Maksymalny czas pobytu pod wodą był obliczony na 20 godzin.
Przebieg służby:
Wilk - po przejęciu okrętu przez Polską Marynarkę Wojenną nastąpił rejs z Francji do Gdyni, gdzie "Wilk" znalazł się pod koniec listopada, w kraju dalej szkolono załogę. Rok 1931 zajmuje szkolenie załogi i rejsy głównie po Zatoce Puckiej. W marcu 1932 roku okręt bierze udział w powitaniu "Żbika", po czym dalej szkolona jest załoga. Pod koniec sierpnia "Wilk" wraz z "Rysiem" i "Żbikiem" i niszczycielami "Burza" i "Wicher" udaje się z wizytą do Sztokholmu, w drodze powrotnej w maszynowni dochodzi do awarii, okręt zostaje skierowany na remont w Gdyni, który trwa do kwietnia 1933 roku. W lutym i marcu 1934 roku "Wilk" testuje boję ratowniczą umożliwiającą ratunek załodze zanurzonego okrętu podwodnego. Po testach instalacja boji zostaje zarzucona. W sierpniu tego roku "Wilk", wraz z "Rysiem" i "Żbikiem" udaje się z wizytą do Amsterdamu, w drodze powrotnej odwiedzają także Kopenhagę, gdzie spotykają niszczyciele "Burza" i "Wicher". Po opuszczeniu portu okręty podwodne udały się z wizytą do Karlskrony. W 1935 roku "Wilk" udał się na remont i modernizację, w jej czasie zdemontowano działko przeciwlotnicze kal. 40 mm i zainstalowano zdwojony karabin maszynowy kal. 13,2 mm. W czasie tego remontu przebudowano kiosk okrętu. Po remoncie, w lipcu udał się, wraz z pozostałymi dwoma okrętami, z wizytą do Talinna. W 1936 roku okręt odwiedził Estonię. Przez następne lata pokoju okręt szkolił załogę. Przygotowania do wojny na "Wilku" rozpoczęły się 24 sierpnia 1939 roku, gdy okręt pobrał w Gdyni uzbrojenie, po czym udał się do portu w Helu. Okręt powrócił do Gdyni 30 sierpnia. Wybuch wojny zastał go w porcie, gdzie został ostrzelany przez niemiecki wodnosamolot, po tym wydarzeniu okręt wyszedł w morze i przystąpił do operacji "Worek". 2 września "Wilk" był atakowany bombami głębinowymi po nieudanym podejściu do ataku torpedowego na niemiecki niszczyciel.3 września okręt postawił zaporę minową na linii Hel-Wisłoujście. Do 9 września był niemal cały czasu pod bombami głębinowymi nieprzyjaciela. 10 września otrzymał zgodę na próbę przedarcia się do Wielkiej Brytanii, gdzie dotarł 20 września. W Wielkiej Brytanii okręt zostaje wysłany na remont, który trwa do końca listopada. Pierwszą połowę grudnia 1939 roku, okręt spędza na pierwszym patrolu. Od stycznia do czerwca 1940 roku okręt ponownie jest remontowany. 18 czerwca wychodzi na kolejny patrol, w czasie którego dochodzi do najbardziej znanego epizodu w dziejach okrętu. 21 czerwca, krótko po północy, płynąc na powierzchni wykrywa coś co wygląda jak niemiecki okręt podwodny, ze względu na małą odległość "Wilk" taranuje napotkaną jednostkę. Źródła niemieckie nie informują o stracie U-Boota 21 czerwca, najprawdopodobniej ofiarą "Wilka" był holenderski okręt podwodny O-13. Polski okręt, w wyniku taranowania, odniósł ciężkie uszkodzenia, jednak udało mu się dotrzeć do bazy, gdzie przez resztę czerwca i połowę lipca był remontowany. 13 lipca ponownie udał się na, bezowocny, patrol, po którym ponownie musiał udać się na remont. 19 października 1940 roku, w czasie kolejnego patrolu, "Wilk" wykrywa na wodach norweskich, niemiecki łamacz blokady, wystrzelone torpedy chybiają na wskutek błędu oficera torpedowego. Początek 1941 roku okręt wita na patrolu, jednak w czasie jego wykonywania, zostaje ciężko uszkodzony i do lipca 1941 roku znajduje się w remoncie. W tym czasie, 19 lipca, samobójstwo popełnia dowódca okrętu, komandor Krawczyk. Po zakończeniu remontu "Wilk" zostaje przydzielony do flotylli okrętów szkolnych, w której służy do kwietnia 1942 roku, gdy zostaje wycofany do rezerwy. 28 września 1946 roku okręt zostaje przekazany Brytyjczykom, w marcu 1947 roku Polska Misja Morska zapoznaje się ze stanem okrętu, określając go jako zły. Mimo prób rozmów z Brytyjczykami i propozycji wymiany okrętu na nowszą jednostkę, "Wilk" zostaje zwrócony stronie polskiej. Okręt powraca do Gdyni w październiku 1952 roku. W 1953 roku komisja marynarki wojennej orzeka, że remont jest nieopłacalny. W 1954 roku okręt zostaje złomowany w Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni
Post został pochwalony 0 razy
|
|